Królowa Białych Karpat – Wielka Jaworzyna 970 m n.p.m.
Zima powróciła!
Choć tylko w wyższych partiach zalega śnieg. Królową Białych Karpat – Jaworzynę Wielką spowiła mgła, więc na widoki nie mogliśmy liczyć. Wysuszyliśmy za to mokre rzeczy i napiliśmy się pysznego czeskiego trunku. Spać musieliśmy już przy otwartym oknie?
Nad Karpatami trwa zmiana frontów. Wichura spowodowała, że zeszliśmy z czerwonego szlaku w dolinę. Tak oto znaleźliśmy się w czeskiej wiosce. Błota takie same, wiec posuwamy się żółwim tempem w glinianych butach z całym ekwipunkiem na plecach. Przepychanka zimy i jesieni trwa w najlepsze.
Weronika & Sławek